Uwaga: Niniejszy artykuł zawiera spoilery do gry Frontiers of Pandora. |
Billy Nash – były pracownik ZPZ jako ekspert od uzbrojenia, później żołnierz Ruch Oporu. Zginął krótko po przybyciu na Pandorę, pomagając Sarentu wydostać się z hangaru polowego Lima po porwaniu przez Johna Mercera.
Biografia[]
Billy Nash dołączył do ZPZ, aby przeżyć przygodę, a na Pandorę przyleciał podczas drugiej inwazji ZPZ. Jednak szybko zdał sobie sprawę, że nie była to heroiczna krucjata, na jaką liczył. Zamiast tego znalazł się w samym centrum niszczycielskiej działalności ZPZ, której motorem była wyłącznie korporacyjna chciwość.
Billy nie szukał Ruchu Oporu na własną rękę, ale gdy bojownicy napadli na małą placówkę, w której stacjonował, uznał to za dobrą okazję do ucieczki. Wielu z bardziej zaangażowanych członków Ruchu Oporu nie ufało motywacjom Billy'ego i trzymało go na dystans. Jego niewybredne popisy i aroganckie poczucie humoru nie zjednywały mu przyjaciół, a sam Billy często obijał się albo łamał zasady. Był tolerowany, ale nie lubiany czy szanowany.
Po bombardowaniu kwatery głównej Ruchu Oporu Mercer pojmał Sarentu i Billy'ego. Ucieczka z placówki wymagała współpracy, która ostatecznie przerodziła się w przyjaźń. W końcu Billy poświęcił się dla Ruchu Oporu i swojej przyjaciółki z klanu Sarentu. Tak oto Billy został bohaterem, którym zawsze pragnął być[1].
Pojawienie się[]
Frontiers of Pandora[]
Billy był członkiem zespołu, który przybył do placówki TAP w momencie wybudzenia dzieci Sarentu z hibernacji[2].
Później protagonistka gry spotyka Billy'ego w kwaterze głównej Ruchu Oporu podczas celebracji po zniszczeniu zakładu wydobywczego. Podczas rozmowy doszło między nimi do spięcia. Krótko po tym spotkaniu Mercer zbombardował kwaterę, po czym porwał Sarentu oraz Billy'ego i umieścił w więzieniu w hangarze polowym Lima[3]. Mężczyźnie udało się wydostać i, wykorzystując swoje doświadczenie w pracy dla ZPZ, pomógł uciec Sarentu, m.in. hakując dla niej przejścia. Podczas gdy dziewczyna szukała drogi ucieczki, razem z Billym rozmawiała przez radio, a Nash przeprosił ją za wcześniejsze nieporozumienie. W końcowym etapie ucieczki wspólnymi siłami wysadzili bazę, lecz w odróżnieniu od Sarentu, Billy nie zdołał uciec z budynku, ponosząc śmierć na miejscu[4].
Billy Nash został jednym z poległych członków Ruchu Oporu upamiętnionych w memoriale stworzonym przez Jin-younga MacKay'a[5].
Ponadto Billy jest autorem jednego z nagrań, w którym opowiada o opuszczeniu ZPZ. Nagranie sporządził w jaskini i wzdrygał się na każdy usłyszany dźwięk, obawiając się dzikich zwierząt lub Angeli Harding.