 Uwaga: Niniejszy artykuł zawiera spoilery do gry Frontiers of Pandora. |
Żeby szybować przez życie, musimy w locie otrzeć się o śmierć.– Eetu, Frontiers of Pandora
Eetu – mężczyzna Na'vi należący do klanu Aranahe. Jest głęboko związany ze swoją zmorą górską, którą nazwał Zomey.
Biografia[]
Pomoc Sarentu[]
Mężczyzna poznaje protagonistkę gry Frontieres of Pandora w obozie Schronienie Myśliwego. Mężczyzna uczy kobietę polować na gromowoły[1].
Walka z ZPZ i śmierć Zomey[]
Niedługo później, w Domowym Drzewie klanu Aranahe, Vefilu przekazuje Etuwie i głównej bohaterce informację, że olo'eyktan Ka'nat zażądał spotkania z Eetu, lecz mężczyzna zaginął. Na prośbę Etuwy protagonistka wyruszyła na poszukiwania mężczyzny niezależnie od Vefilu, którą spotkała niedługo później w obozie Wysokie Krosno. Początkowo zirytowana jej obecnością kobieta dała jej wskazówki odnośnie miejsca pobytu Eetu, którym miała być Jaskinia Uzdrowiciela.
Eetu uwięziony we wraku smoka
Rzeczywiście, Eetu ukrył się tam z Zomey, lecz podczas odpoczynku i spożywania posiłku został zaatakowany przez żołnierzy ZPZ. Mężczyzna wdał się z nimi w walkę, lecz został rozdzielony z Zomey i uwięziony wewnątrz wraku Smoka. Uwolniła go dopiero główna bohaterka, po czym wspólnie odparli atak posiłków ZPZ i udali się na poszukiwania Zomey, która zaginęła w ferworze walki.
Kiedy w końcu ją odnaleźli, Zomey była poważnie ranna i Eetu wiedział, że ikran nie przeżyje. Ukląkł przy niej, położył jej łeb na kolanach i połączył się z nią poprzez warkocz, aby ulżyć jej w bólu. Czując, że odchodzi, powierzył jej ducha Eywie, po czym poprosił protagonistkę o pozostawienie go sam na sam ze swoją zmarłą towarzyszką[2].
Rehabilitacja[]
Jakiś czas później Eetu towarzyszy protagonistce, gdy ta udaje się do kolonii ikranów, aby oswoić własnego wierzchowca. Mężczyzna wręcza jej łapacz zmor, którego sam użył, gdy łapał Zomey, po czym życzy głównej bohaterce, aby wytworzyła ze swoją zmorą więź tak silną, jaka połączyła jego i Zomey. Towarzyszy jej podczas jej wędrówki do kolonii, wspominając własny rytuał. Kiedy protagonistce po trzech nieudanych próbach udaje się w końcu zawiązać więź, Eetu mówi, że musi ona zostać "wzmocniona ostatecznym aktem zaufania", spycha więc kobietę z urwiska i woła, by wezwała swojego ikrana[3].
Trudnym losem Eetu przejął się jego przyjaciel Kayì, który poprosił protagonistkę o pomoc Eetu z pogodzeniem się ze śmiercią towarzyszki. Wierzył, że nowa więź, która połączyła Sarentu z jej ikranem może przyczynić się do rehabilitacji mężczyzny. Okazuje się, że Eetu często przebywa w miejscu śmierci Zomey, co w jego samotności przynosi mu zarówno ból, jak i ukojenie. Wspommina miejsce, w którym razem z Zomey często kończyli polowania, Sarentu sugeruje więc, by udali się tam i pożegnali ikrana jak należy. Mężczyzna akceptuje Sarentu jako towarzysza jego ostatniej podróży dla Zomey. Wpada na pomysł, by uczcić ją owocem fortuny. Po dostarczeniu niezbędnych składników, Eetu i Sarentu spotykają się we wspomnianym wcześniej punkcie widokowym. Postanawia użyć nasion owocu, gdyż symbolizują nowe życie, które przypisuje wciąż świeżej więzi Sarentu z jej wierzchowcem. Mężczyzna wysypuje nasiona do misji, po czym staje na krawędzi klifu i rozsypuje je na wietrze.
Eetu żegna Zomey
Uwalniam te nasiona jako symbol nowego życia i nowej więci. Słońce je ogrzeje, a deszcz ożywi. Zomey, niech urosną tak silne, jak silna była nasza więź. Zachowuję twoje milczenie w sercu, Zomey. Przypomina mi, że pochopny duch może być nieostrożny. Wybacz mi. I lataj swobodnie w Eywie.– Eetu rytualnie żegna Zomey, Frontiers of Pandora
Po zakończeniu ceremonii Eetu przyznaje, że jest mu lżej na sercu i że pewnego dnia, raczej w odległej przyszłości, będzie gotów znów związać się z ikranem[4].
Charakter[]
Eetu jest pogodnym i przyjaznym mężczyzną, lecz jednocześnie zaciekłym i żądnym przygód wojownikiem. Jego przyjaciel Kayì określił go jako osobę, która zawsze żyje chwilą, lecz nie przepada za braniem odpowiedzialności. Eetu bardzo trudno było pogodzić się ze śmiercią jego najbliższej towarzyszki Zomey.
Relacje[]
Zomey[]
Śmierć Zomey
Eetu wydawał się cenić sobie czas spędzony ze swoim ikranem Zomey znacznie bardziej, niż z innymi Na'vi; doceniał ich więź, wolność oraz możliwość prowadzenia skuteczniejszej walki z Ludźmi Nieba. Czuł się odpowiedzialny za swojego wierzchowca i dokładał starań, aby przy nim być, nawet jeśli Zomey samoistnie się od niego oddaliła. Eetu towarzyszył swojej zmorze, kiedy umierała, i chcąc ulżyć jej w bólu, połączył się warkoczem z jej czułką.